Najnowsze wpisy, strona 1


sty 20 2004 cud że żyję!
Komentarze: 3

Jejku, jejku... Jakby to napisać to cud, że jeszcze żyję. Chyba dam sobie spokój z amfą. Przynajmniej na jakiś czas. W piątek przedawkowalam, mialam zapaść i mialam prawdziwego farta, że nie kopnęlam w kalendarz. Wlaściwie to nie bralam amfy, ale metyloamfetaminę... Dwaka śmiertelna - 1 gram, dawka śmiertelna dla dziecka - 0,1 grama... Szkoda tylko, że, co to naprawdę jest, dowiedzialam się już po fakcie. Nigdy nie zapomnę tego, co przeżylam. Tego nawet nie da się opisać, to trzeba poczuć, ale nikomu tego nie życzę...

sheena : :
sty 15 2004 pełna integracja
Komentarze: 4

Nareszcie w mojej klasie panuje super atmosfera totalnej integracji. Jeszcze nigdy wcześniej nie bylo tak dobrze. Nie ma już żadnych obozów, tylko jest jedna paczka dobrych znajomych. Poza tym, jak się dowiedzialam, że ma dojść do nas nowa laska, od razu ją znienawidzilam, nie wiem dlaczego. Teraz wiem, że to byla glupota, ponieważ dziewczyna jest naprawdę super. Wlóczymy się razme po szkole-ja, kumpela i ta nowa; wlaściwie wszystkie rozumiemy się bez slów. Już lepiej zgrać się nie moglyśmy. Jutro piszę konkurs z chemii i już wiem, że będę musiala uczyć się na wspomagaczu. Kunkurs zresztą też muszę na nim napisać. Przynajmnije wiem już, że to dziala. Dziś kończę swoją dietę oczyszczającą - po 4 dniach  totalnej glodówki zjem jogurt ;) i ananasa, bo akurat starsza kupia, a ja go uwielbiam :) Najglupsze jest to, że już wcale nie chce mi się jeść i nie muszę... 45 kg to jeszcze za malo, musi być 43 >:) I będzie.

sheena : :
sty 13 2004 sex, drugs and rock'n'roll
Komentarze: 2

Znalazlam swoje cele w życiu, które wcale nie przeszkadzają mi w normalnym funkcjonowaniu, jak sobie mogą myśleć inni. Seks - rzecz jak każda i nawet pomaga schudnąć ;) Narkotyki to samo, ale zależy które, bo np. skuna nie palę, bo po nim mam straszny apetyt, a amfa? Wypelnia mnie cudownym wstrętem do jedzenia :) I oczywiście rzecz najważniejsza: ROCK!!! Co ja bym zrobila bez Slipknot'a, Iron Maiden albo Nirvany? Wiem, że to nie do końca rock ;), ale chodzi mi o takie ogólne pojęcie mocniejszej muzyki. Poza tym pozwalniali mnie w tym tygodniu ze wszystkich sprawdzianów, ponieważ w piątke piszę ten jebany konkurs. Dziś znam wyniki próbnych testów kompetencji. Nie są najgorsze, ale nie będę się chwalić ;)

sheena : :
sty 06 2004 muszę schudnąć!
Komentarze: 3

Teraz już biorę się za siebie na poważnie. Nie muszę ważyć tyle co na wakcjach - 43 kg, chociaż wtedy czuam się najlepiej, ale chcę mieć  te 45... W końcu wcale aż tak dużo nie muszę zrzucać. Śniadań i tak nie jem, obiadu też nie, jedynie jakąś tam kolację, więc może jakoś to będzie. Za bardzo się obżarlam na święta i teraz muszę cierpieć :P Jak na ja nie lubię świąt! Ale kit z nimi. Niedlugo mam konkurs z chemii i nic z tego nie umiem... Wiem, że to dla mnie wielka zsansa, bo nie będę musiala pisać tych jebanych testów kompetencji. Oczywiście, pod warunkiem, że coś osiągnę z hcemii. Tak sobie pomyślalam, że studenci caly czas balują, a przed sesją zakuwają calą nockę i mają szósteczki i piąteczki. A dlaczego? Bo coś im w tym pomaga... I poważnie rozważam możliwość o takim wlaśnie wspomagaczu. Zalatwić to żaden problem, bo jak najbardziej mam skąd, a nawet mogę sobie poprzebierać w cenach, ale czy na pewbno tego chcę? Zależy mi na konkursie, a jednorazowe lyknięcie to nic takiego. W końcu robilam dużo gorsze rzeczy i nadal żyję...

sheena : :
sty 02 2004 nareszcie wyspana!
Komentarze: 1

Ale byl zajebisty sylwek.... Zawsze marzylam o takiej imprezie! Schlalam się jak stary pijak, ale co z tego. Najważniejsze są milutkie wspomnienia ;) Zaczęlam poprawianie sobie humorku od 17:30, ale tylko poprawianie. O 24:00 bylam prawie trzeźwiutka :D No, a później się zaczęlo.. Nie będę opisywać żadnych szczególów, oprócz tego, że razem z koleżanką wystwilyśmy kumpla... Wiem, że to chamskie, ale dostalyśmy propozycję o wiele ciekawszej imprezy, tuż po pólnocy, więc pomyślalyśmy, że czemu nie? Wyjaśnilyśmy kumplowi, czemu nas nie ma u niego, ale nie mialyśmy już za trzeźwego umyslu... Cholera, nie wiem tylko jednej rzeczy: dziwne sms'y przeczytalam u siebie w tel. Boshe, co ja tym ludziom wysylalam?! Mam nadzieję, że w poniedzialek będę mogla spojrzeć im w oczy... Albo wcale się nie pokażę w szkole... Beznadzieja. Muszę pamiętać na przyszlość, żeby nie mieszać trunków i nie przesadzać z ilością, ale to jest do zrobienia. Cala noc na imprezie... Gdyby tylko stara się dowiedziala! ;D

sheena : :