po co mi to?
Komentarze: 6
Wiem że nie piszę tu nic ciekawego ale prawda jest taka że nie chcę tego bloga. Nie potrzebuję go. Nie lubię opisywać swoich uczuć ani myśli. Wystarczy mi że się wygadam. To nie mial być pamiętnik ale forma podszkolenia się. Monar chciala żeby bylo coś z jajem ale niby po co mam pisać z jajem skoro nawet nie traktuję tej strony jak pamiętnika? Ok mogę zacząć. W końcu nigdy nie zaszkodzi spróbować. Ale z drugiej strony co ja mam tu opisywać? Ekscesy mojej wyjątkowo inteligentej klasy dzięki której już nawet nie ma drzwi w sali? Do tej pory to co wyskrobalam tu jest... Hmmm...
Dodaj komentarz