Archiwum listopad 2002, strona 1


lis 02 2002 mam dość
Komentarze: 4

Już nic mi się nie chce. Świat jest do dupy. Chcialabym się teraz naćpać albo schlać żebym już na nic nie zwracala uwagi. Moglabym się brechtać ze wszystkiego wokolo i tak by mi bylo najlepiej. Beznadziejne jest moje życie a razem z nim cala rzeczywistość. Ja tak nie chcę... Muszę coś zmienić ale jeszcze nie wiem co. Za to wiem że jeśli ja tego nie zrobię to zrobi to ktoś inny a do tego na pewno nie mogę dopuścić... I ciągle mam chcicę na coś... To nawet nie jest takie nierealne jakby się moglo wydawać. Gdybym się naprawdę postarala to moglabym coś zalatwić. Cokolwiek...

sheena : :
lis 01 2002 najwyższy czas... być po tamtej stronie
Komentarze: 2

To już chyba najwyższy czas na nową notkę. I znowu powracam do pytania po co mi ten blog skoro i tak nic tu nie piszę? Mialam zacząć ale skończylo się tylko na chęciach. Jak zawsze u mnie... Ale nie będę się już nad tym zastanawiala. Jak będę chciala coś napisać to to zrobię a jak nie to nie. Dzisiaj święto zmarlych... Nie bylam na cmentarzu bo nawet nie mam w tym mieście grobu kogoś bliskiego. Chociaż może mam... Nie wiem o tym. Moglam iść tak poprostu na jakikolwiek grób np tam gdzie jest zupelnie pusto, żadnej świeczki czy kwiatka... Nic. Czasem aż przykro się robi. Czy tak to wszystko wygląda po śmierci? Wszyscy o tobie zapominają mimo że wcześniej byleś kochany ponad wszystko? Jeśli tak jest to ja chyba nie chcę umierać. A jeśli już mam umrzeć to chcę żeby moje szczątki spalono i najlepiej rozsypano w morzu. Tak byloby najlepiej... Lubię cmentarze. Tam jes tak cicho i spokojnie. Wszystko, mimo że martwe, żyje wlasnym życiem. Może nie poszlam tam dzisiaj dlatego że nie lubię w takich miejscach tlumów? Chociaż bardzo ladnie wyglądają nocą pozapalane lampiony na prawie wszystkich grobach...

sheena : :