Komentarze: 4
Już nic mi się nie chce. Świat jest do dupy. Chcialabym się teraz naćpać albo schlać żebym już na nic nie zwracala uwagi. Moglabym się brechtać ze wszystkiego wokolo i tak by mi bylo najlepiej. Beznadziejne jest moje życie a razem z nim cala rzeczywistość. Ja tak nie chcę... Muszę coś zmienić ale jeszcze nie wiem co. Za to wiem że jeśli ja tego nie zrobię to zrobi to ktoś inny a do tego na pewno nie mogę dopuścić... I ciągle mam chcicę na coś... To nawet nie jest takie nierealne jakby się moglo wydawać. Gdybym się naprawdę postarala to moglabym coś zalatwić. Cokolwiek...